Czy znasz swojego kota i wiesz dlaczego miauczy?

Miauczenie jest naturalną formą komunikacji kota z jego opiekunem, będące zwyczajnym zachowaniem praktycznie wszystkich kotów, jednak uwarunkowane ich wiekiem i charakterem. Wiadomo już, że miauczenie skierowane jest do nas – czyli ludzi, ponieważ koty rzadko stosują je do porozumiewania się między sobą. Prawdą jest, że zdarzają się wyjątki, w postaci kotów, które bardzo rzadko miauczą, ale są to rzeczywiście pojedyncze przypadki.

Uważa się, że dorosłe koty miauczą, aby manipulować swoimi opiekunami, a one zwyczajnie po kociemu chcą tylko zostać zrozumiane.

Doświadczenia wskazują, że koty w konkretnych sytuacjach stosują ciekawą mieszaninę miauczenia i pomruków

Zdecydowana większość kocich opiekunów lubi ich uspokajająco-kojące mruczenie. Jednak są różne powody, dla których one miauczą i warto się zainteresować dlaczego i nasz  kiciuś to robi i co chce nam przez to przekazać. Stwierdzono, że nie ma jednego powodu dla którego tak robią, a że mają różne charaktery, to i powody bywają odmienne. Jedno jest pewne, kot swoim miauczeniem chce przekazać swojemu opiekunowi jakąś konkretną informację.

1. Samotność i szukanie kontaktu z człowiekiem – taka sytuacja zdarza się dosyć często, gdy mieszkańcy większość dnia przebywają poza domem. Wtedy kot zwyczajnie się nudzi, więc po ich powrocie swoich ludzi, wita ich radośnie i oczekuje zabawy. A jeśli tej jest mu mało za dnia, to i noc jest doskonałą okazją do jej kontynuacji. Niektórzy twierdzą, że warto zapewnić pupilowi towarzystwo drugiego kota, dzięki czemu skończy się jego samotność i nuda.

2. Nuda i frustracja – na nudę naszego kota, idealnym rozwiązaniem jest stymulacja ruchowa i zabawa oraz kocie zabawki . Jeżeli zignorujemy kocie potrzeby, to możemy się spodziewać niespodzianek w stylu poprzewracanych przedmiotów, skakania na szafki, łóżko itp. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest wieczorna wspólna zabawa, po której kot będzie chciał odpocząć i przez parę godzin spokojnie pospać. Dodatkowo, na wszelki wypadek można mu pozostawić w pobliżu kilka zabawek, którymi się zajmie, gdy najdzie go nocna nuda.

3. Głód lub wymuszanie jedzenia – w różnych domach sprawa posiłku kota jest różnie rozwiązana. Aby kot nie budził nas w nocy z powodu swojego głodu, to warto podać mu posiłek przed pójściem do spania, a dodatkowo zostawić coś na później. Będzie mieć dostęp do pełnej miski, w przypadku jeśli nocą dopadnie go „ wielki głód ”. W takichch sytuacja sprawdza się też zabawka wypełniona kocimi przysmakami. 

4. Przyzwyczajenie – miauczenie z przyzwyczajenia skutkuje zawsze tym samym, czyli zwróceniem uwagi opiekuna. Kot szybko się przyzwyczaja, że wystarczy, że miauknie a natychmiast w okolicy pojawia się jego opiekun.

 5. Stres i zmiana otoczenia – koty jako zwierzęta wyjątkowo wrażliwe na zmiany otoczenia, stosunkowo źle znoszą przeprowadzki oraz pojawienie się nowych mebli. Podobnie działają na koty nieznane dźwięki i zapachy, burząc dotychczasowy komfort i spokój. 

6. Wahania hormonalne – pojawiają się u wysterylizowanych lub wykastrowanych kotów. Koty osiągają swoją dojrzałość płciową po ukończeniu szóstego miesiąca życia. 

7. Choroba lub ból - koty tak jak i ludzie cierpią na określone choroby. Trzeba mieć na uwadze, że kot w podeszłym wieku może mocno przeżywać swoje starzenie się miaucząc zdecydowanie intensywniej niż dotychczas. Jednak w przypadku choroby czy bólu duża część kotów nie pokazuje po sobie, że cierpi, znosząc to bez jakichkolwiek tego oznak. 

Jest jeszcze jedna możliwość – tzw. złe nawyki. Powstają one w wyniku złego podejścia opiekuna, który podaje pupilowi smakołyki, gdy tylko jego kot zacznie miauczeć. W ten sposób potrafi on również poinformować o swojej złości, niezadowoleniu czy też stresie.

Koty wykorzystują różną tonację wydawanych dźwięków zależnie od sytuacji

A, co kot może nam sygnalizować swoim zachowaniem? Bardzo dużo. Od chęci wspólnej zabawy, po brak wody w pustej misce, głód, chęć wyjścia na dwór, pełną kuwetę, radość z powodu naszego powrotu do domu, złe samopoczucie itp. Koty posiadające towarzyskie usposobienie pragną kontaktu ze swoim opiekunem. A kotka mająca właśnie ruję będzie głośno oznajmiać, na co ma w tym czasie ochotę. I dlatego jest to jeden z powodów do zastanowienia się nad jej sterylizacją. 

Kocia natura jest tak skonstruowana, że swoją aktywność bardzo często okazuje w nocy. W dzień pod nieobecność mieszkańców przesypiają w spokoju, a wieczorem wyspane wkraczają do akcji. No i wtedy też nasze koty są bardzo skore do zabaw, oczekują naszego towarzystwa, lecz my niekoniecznie jesteśmy tym zachwyceni. Innym powodem nocnej aktywności jest ruja kotki mieszkającej w okolicy. Niekastrowany kocur chęć wyjścia na zewnątrz oznajmia zdecydowanie swoimi głośnymi miauknięciami. Zresztą podobnie zachowują się kotki mające ochotę przeżyć intymne chwile z kocurem zamieszkującym w pobliżu. Wyobraźcie sobie kota miauczącego przez 6-7 dni noc w noc swoje kocie serenady np. o 2 lub 3 w nocy. Jest to niezłe wyzwanie dla opiekuna i jego rodziny. 

W przypadku, gdy kot miauczy nienaturalnie często, może to oznaczać ból lub jego chorobę. Zdarzają się też sytuacje, że kot będący dotychczas milczkiem zmienia się w gadułę miaucząc nieustannie lub odwrotnie, gdy domowy gaduła nagle zamienia się w milczka. Konieczna staje się wtedy wizyta u weterynarza, ponieważ tylko lekarz może zdiagnozować i zaordynować stosowne leczenie. A koty może dosięgać nadciśnienie, niewydolność nerek, nadczynność tarczycy, bóle stawów, a z wiekiem zaburzenia postrzegania czy dezorientacja.